Brakuje mi słońca, ciepła.W kółko pochmurne niebo, wszystko wokoło jest szare. Jednak nie poddawałam się i przez dwa weekendy wyruszyłam na zdjęcia na działkę rodziców. Po prostu mnie nosi. Oczywiście, ostatnie leżenie na ziemi poskutkowało mega przeziębieniem, które muszę jakoś wygrzać w łóżku. Alee... dziś post głównie zdjęciowy. Zanudzania nie będzie ;)
Ale super zdjęcia, dlaczego u nas jeszcze takich roślinek nie ma? :P
OdpowiedzUsuńDziś padał deszcz, potem śnieg, im bliżej do wiosny, tym dalej..
Musisz je zasadzić :)
UsuńU mnie dziś też padało wszystko co możliwe. Ale niech popada trochę DESZCZU to zazielenieje się wszystko pięknie :)
Jakieś tam mam, ale to jeszcze nie ich pora ;)
UsuńNo ale zaraz zrobi się ciepło i wszystko powychodzi z ziemi :)
UsuńŚliczne zdjęcia. U mnie jeszcze nie widać wiosny,Zima na razie króluje...
OdpowiedzUsuńDziękuję. No u mnie walka zimy z wiosną. Wczoraj wydawało mi się że była burza i dobrze mi się wydawało. A jak jest burza to i wiosna idzie :D
UsuńJuż nie długo :) Wytrzymajmy jeszcze te kilka dni i będzie słońce :)
OdpowiedzUsuńNo jak leżałam w łóżku to akurat musiało coś tam świecić. Jak na złość. A w weekend muszę posiedzieć nad dodatkową robotą więc słońca nie zazna moja buzia.
Usuń