środa, 9 kwietnia 2014

Aparat

Post jaki dziś stworzę jest specjalnie napisany dla Dziewczyny z Tatuażem :) A będzie dotyczył on sprzętu jaki posiadam i jakim obecnie fotografuję (zaczynałam oczywiście od zwykłych "małpek").


Otóż... 3,5 roku temu otrzymałam w "prezencie na rocznicę ślubu" od ex-męża aparat. Nikon D5000. Byłby to prezent gdyby nie to, że zapłacił za niego jak za złoto to raz a dwa, że z 30 rat zapłacił... 2 (słownie: dwie) raty. Więc urządził mnie dość pięknie (Cena kompletu pod koniec 2010 roku wynosiła ponad 3,5tys. za amatorską lustrzankę). Oczywiście jak odchodziłam nie zamierzałam już mu go oddawać, w szczególności że zapłaciłam kilka rat więc czułam, że jest mój. Tak więc stałam się posiadaczką Nikona z obiektywem kit-owym 18-55. 



Po pewnym czasie jednak pojedynczy obiektyw nie wystarcza. Jest on dobry dla zwykłych "klikaczy" na trybie automatycznym (zarówno dobór przysłony, światła, ostrości itd itp). Zakupiłam tym samym drugi obiektyw 55-200. Z przeznaczeniem na robienie zdjęć z wycieczek, gdyż czasem brakowało tego przybliżenia jakiegoś elementu, budynku. Zakupiłam go za ok 700 zł. (body razem z tym obiektywem waży ok 1,5kg ;) )


Oczywiście moje zwykłe pstrykanie przeobraziło się w wielką pasję. Więc zaczęłam dokupywać małe dodatki czyli tak zwane filtry "szkiełka". Komplet filtrów kosztował mnie ok 100 zł

 Filtr połówkowy szary - przydatny jeśli chcemy przyciemnić część zdjęcia np zbyt jasne niebo

Filtr połówkowy pomarańczowy (tabaczkowy) - używany do "wyciągania" kolorów z zachodów słońca 

Filtr połówkowy niebieski - używany zwykle do nieba, wody (aby kolor był bardziej niebieski)

Filtr polaryzacyjny, używany jeśli nie chcemy aby był poblask, odbicie w szkle, w wodzie, na samochodzie. 

Filtrem którym często używam jest nakładka makro. Niestety obiektywy typowe dla makro kosztują zbyt wiele na moją kieszeń tak więc poratowałam się czymś tańszym ;)

Przydatną rzeczą jest również pilot. Jest to dość prosta rzecz. Przydatna przy zdjęciach wykonywanych nocą gdzie czas naświetlania musi być długi a aparat nie może nawet drgnąć aby wyszło dobre zdjęcie (oczywiście na statywie). Cena pilota była dość śmieszna ok 15 zł. Statyw to koszt ok 100-150 zł. 

Ostatnim zakupem jaki mi się przydarzył jest obiektyw do zdjęć portretowych.

Główną jego zaletą jest możliwość ustawienia niskiej wartości przysłony. Standardowo w aparatach jest f4,5 w tym natomiast obiektywie najniższa możliwe wynosi f1,8. Naprawdę jest to bardzo dużo. Chętnie chciałabym zaopatrzyć się w same obiektywy z taką wartością przesłony. Minusem dla osób "automatycznych" jest brak możliwości ustawienia automatycznego doboru ostrości - trzeba to po prostu zdobić ręcznie. Oczywiście można zakupić obiektywy z automatyką jednak ich cena dość drastycznie wzrasta. Udało mi się go kupić za jakieś 570 zł.(?)

Posiadam jeszcze zapasowy obiektyw 18-55 - ale bez automatyki, zakupiony był głównie przez to, że kitowy się rozleciał, a na szybko potrzebowałam obiektywu na wyjazd. Więc kupiłam używany za jakieś 120 zł.

W najbliższym czasie chciałam zakupić konwerter do wykonywania zdjęć o szerszym kącie aniżeli widzi je aparat. Oczywiście jest to dodatek podobny do tego od filtra makro. Cena konwertera - ok 200 zł.
Jeszcze jedną rzecz jaką chętnie bym kupiła są pierścienie makro. Obecnie filtr makro spełnia swoją funkcję wyłącznie na obiektywie 18-55. Zastosowanie takich pierścieni daje dużo większe możliwości (podobno) bez zastosowywania filtra. Ale nie wiem do końca bo nie zakupiłam jeszcze. Cena różna od 30 do nawet 200 zł w zależności z czego są wykonane.

Miałam "przyjemność" korzystania z serwisu Nikona. W związku, że jak wcześniej wspomniałam kitowy obiektyw się posypał (słychać było jak się potrząsnęło "akukaraczę"). Niestety jeśli zakupi się komplet to trzeba cały komplet oddać do serwisu, łącznie ze wszystkimi kabelkami, zasilaczami itd itp. Na naprawę obiektywu czekałam... 8 tygodni !. Gdyby nie moje wydzwanianie do serwisu trwało by to z dwa razy dłużej. Więc serwis PORAŻKA.

Ogólnie podsumowując cały sprzęt kosztował mnie ponad 5 tysięcy. Jest to dużo. Nawet bardzo dużo. Obecnie za tą cenę można kupić już Canona ale nie amatorskiego ale zaawansowanego z dwoma obiektywami. Wg mnie Nikon nie robi wrażenia. Rozpowszechniona jest po prostu nazwa. Jeśli się popatrzy to większość fotografów którzy z tego się utrzymują nie używają nikonów, a jeśli już to sprzęt raczej z tej ostatniej półki cenowej.

Wada Nikona - ból jest dla mojego faceta - ma on wadę wzroku i nie jest możliwością aby idealnie dobrał ostrość manualnie. Pomimo różnych ustawień po prostu nie da się. Więc jeśli ktoś ma wadę wzroku to może być ciężko.

Kolejną wadą jest dość drogi sprzęt do nikona. Obiektywy są kilkanaście/set złotych droższe niż do innych aparatów. Jest to ból dla człowieka. Jednak jest to raczej celowe - bo kto z amatorów zamierza kupować lepsze obiektywy?

Jakiś czas temu przymierzałam się do kupna czegoś innego bardziej zaawansowanego i sprzedanie tego sprzętu jednak ja mam do takich rzeczy sentyment więc prawdopodobnie już przy nim zostanę (chyba, że wygram w totka i kupie nowy :D). Żałuję jednak, że chcąc coś zakupić muszę naprawdę spory czas odkładać kasę.

NO ALE... Fotografem nie czyni Ciebie aparat jaki posiadasz lecz umiejętności :)

p.s. Wszystkie zdjęcia sprzętu wykonałam... telefonem :D

5 komentarzy:

  1. Dziękuję Ci bardzo.
    Tutaj wyszła moja"amatorszczyzna" bo nawet sobie nie zdawałam z tego wszystkiego sprawy :)
    dziękuję za przydatne informacje i mimo wszystko chyba zostanę przy Nikonie z racji tej że mój "Mistrz" też ma Nikona i będzie mi łatwiej podłapać :D
    Ale pozwolisz że w razie czego będę do Ciebie pisać??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz ja profesjonalistą nie jestem. Po prostu samouk jak we wszystkim. Ale oczywiście, że możesz pytać, a jak będę znała odpowiedź to chętnie jej udzielę :)
      Cieszę się, że trochę pomogłam postem, chociaż pisać można duuużo

      Usuń
    2. Pomogłaś mi bardzo bo tak jak wspomniałam, nawet połowy nie wiedziałam o filtrach :P a i pilotem się zainteresowałam :D

      Usuń
    3. Zapomniałam z tego wszystkiego o standardowym filtrze UV ;)
      Sama aż tak dobrze się nie znam ale wujek google jak coś pomoże :)

      Usuń
  2. Witam

    Zapraszam na kobiecy portal społecznościowy Przepis na Kobietę. Szukamy takich kobiet jak Pani, pęłnych pasji i różnorodnych zainteresowań.

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń